Najdroższe grzyby świata i prawdziwy rarytas dla grzybiarzy.

Trufle nie przyciągają swoim wyglądem, ale raczej legendami, które je otaczają. Nazywane są owocami ziemi i znane już były tysiące lat temu. Niektórzy twierdzą, że były zbierane już 3600 lat temu! Były spożywane w Cesarstwie Rzymskim, a w średniowieczu utożsamiano je z diabelskimi mocami. Z powodu ich wyglądu i tego, że rosły pod ziemią, nazywano je „dziećmi diabła”… A mimo tego trafiły do serc kulinarnych koneserów, którzy oceniają ich smak i aromat jako niepowtarzalny, wręcz zmysłowy…

Trufle bardzo ciężko znaleźć bez dużego doświadczenia oraz… psów. Ciekawostką jest, że kiedyś do szukania trufli używano świń, ale te natychmiast po znalezieniu próbowały je zjadać i trzeba było się sporo namęczyć, żeby im je odebrać.

Mówi się, że to najdroższy produkt na świecie. We Włoszech, a dokładnie w mojej Umbrii, właśnie ze względu na wysoką cenę trufli, zbieranie kontrolowane jest przez prawo! Za jeden mały grzybek w Polsce można nawet zapłacić 300 zł… Tak się składa, że od 27 lat mieszkam w Umbrii , a ta na całym świecie znana jest jako stolica czarnych trufli. Z tego powodu jako jedyna w Poznaniu jestem bezpośrednim importerem tego czarnego złota.

Jeśli udało mi się was namówić na spróbowanie tego rarytasu to zapraszam do mojej klimatycznej restauracji. Przygotowałam dla was wiele różnych tradycyjnych włoskich dań z dodatkiem trufli. Jestem pewna, że pokochacie je tak jak ja.